Archeologiczne odkrycie przy budowie nowej sieci ciepłowniczej w Rzeszowie

– Modernizujemy sieć ciepłowniczą często w takich miejscach, gdzie jest ogromne nagromadzenie różnych instalacji. Tak jest przy ulicy Langiewcza. Znaleźliśmy jednak miejsce, gdzie jeszcze można było położyć nowe rury. I spotkała nas niespodzianka – mówi Zenon Rychlicki, dyrektor techniczny rzeszowskiego MPEC. Pracownicy MPEC podczas prac ziemnych natrafili na ludzkie kości i wojskowy hełm.

Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej modernizuje sieć ciepłowniczą w ścisłym centrum Rzeszowa przy ulicy Langiewicza. Odpowiednie planowanie, projektowanie i stosowane technologie prac pozwalają rzeszowskiemu MPEC nawet w szczycie sezonu grzewczego modernizować sieć bez zakłócania dostaw. Tak jest w okolicy ulicy Langiewicza, gdzie trwa niezbędna przebudowa i modernizacja sieci ciepłowniczej. Chodzi o sieć doprowadzającą ciepło do budynków o numerach 17, 21, 25.

 – Nasze działania nie powodują przerw w dostawie ciepła, a ich efektem będzie m. in. znaczne ograniczenie strat na przesyle. Przebudowywana jest sieć wraz z przyłączami cieplnymi. Na odcinku 220 metrów układamy nowe rury ciepłownicze. Wymieniamy wyeksploatowany i nieefektywny energetycznie fragment sieci. Dzięki tej modernizacji ograniczymy straty ciepła nawet o 30 procent. Wartość tych prac to kwota 450 tysięcy złotych – mówi Dariusz Kotowicz, prezes rzeszowskiego MPEC.

Prace były niezbędne, bo w tym rejonie miasta istniejąca sieć ma już 48 lat. Powstała w 1974 roku. Jest więc zużyta, awaryjna i powoduje duże straty ciepła podczas przesyłu. – Nowa sieć, którą obecnie układamy poza ograniczeniem wspomnianych strat zwiększy niezawodność przesyłu i tym samym poprawi bezpieczeństwo dostaw ciepła do naszych odbiorców – dodaje prezes Dariusz Kotowicz.

Modernizacja sieci ciepłowniczej w centrum miasta zawsze wiąże się z problemami już na etapie projektowania. – W okolicy budynków przy ulicy Langiewicza, przy dość ciasnej zabudowie, znajduje się i krzyżuje pod ziemią wiele różnych instalacji. Radzimy sobie jednak z tym. W tym wypadku znaleźliśmy jeszcze jedno miejsce, gdzie można było położyć sieć bez większych komplikacji i kolizji. Zdziwiliśmy się trochę, że jest tam jeszcze miejsce, w którym nikt nie kopał przed laty i nie było tam żadnej instalacji. To w tym rejonie miasta naprawdę wyjątkowa sytuacja – opowiada Zenon Rychlicki

Sytuacja okazała się wyjątkowa nie tylko z tego względu. Prace rozpoczęto w kilku miejscach równocześnie. Podczas wykonywania wykopów przy budynku Langiewicza 21 pracownicy MPEC dokonali zaskakującego znaleziska.

– Operator koparki natrafił na fragmenty blach. W wykopach znajdujemy różne rzeczy więc to nie było aż tak bardzo zaskakujące. Jednak po wyjęciu blach z wykopu naszym oczom ukazały się kości. Prawdopodobnie ludzkie. To nie koniec bo znaleźliśmy tam także hełm wojskowy. Prawdopodobnie z okresu I lub II wojny światowej – opowiada Piotr Kaszuba, kierownik robót z MPEC.

Prace w tym miejscu natychmiast wstrzymano. – Zawiadomiliśmy policję. Ta z kolei prokuraturę – mówi Piotr Kaszuba.

Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli teren wykopaliska. Wykopane kości i hełm zostały zabrane do analizy biegłych, a teren zabezpieczony, zamknięty do dyspozycji archeologów. Wstępnie potwierdzono, że wykopane kości są ludzkie.

– Będziemy czekać na efekty tych prac oraz na zezwolenie służb na kontynuowanie przebudowy. Przynajmniej na tym etapie nic nie wskazuje, że nasze działania będą opóźnione bo pracujemy przy tej inwestycji równocześnie w kilku miejscach. Tam prace mogą być kontynuowane – mówi prezes MPEC Dariusz Kotowicz.

Rzeszowski MPEC w 2022 roku na inwestycje i remonty systemu ciepłowniczego wyda prawie 27 milionów złotych. Za te pieniądze zaplanowano i już w większości wykonano między innymi modernizacje, przebudowy, remonty oraz budowę nowych sieci o łącznej długości ponad 11 kilometrów. Do końca roku do sieci ciepłowniczej przyłączonych zostanie łącznie 39 budynków. To ponad 1300 mieszkań