Najnowsze

Stacja osłonowa w Zarzeczu po kapitalnym remoncie

Stawiamy najwyższy nacisk na bezpieczeństwo i jakość dostaw wody dla naszych odbiorców. A działania mające zabezpieczyć komfort pracy zaczynamy kilka kilometrów od Zakładu Uzdatniania Wody w górę Wisłoka – mówi Marcin Lewandowski, prezes zarządu MPWiK Rzeszów. Spółka przeprowadziła gruntowną modernizację stacji badającej jakość wody w rzece znajdującej się w Zarzeczu koło Rzeszowa.

Wczesne ostrzeganie, świadomość sytuacyjna w czasie rzeczywistym to określenia przynależne językowi wojskowemu, które od wybuchu wojny w Ukrainie na stałe zagościły w potocznym języku. Ich praktyczne znaczenie jest szczególnie ważne także w rzeczywistości wojny hybrydowej, a taka toczona jest w Polsce. Wczesne ostrzeganie ma priorytetową wagę w przypadku firm wodociągowych. Rzeszowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Od wielu lat w Zarzeczu koło Rzeszowa około osiem kilometrów od Zakładu Uzdatniania Wody MPWiK działa Stacja Osłonowa. W ostatnim czasie została gruntownie zmodernizowana do najwyższych standardów nowoczesności. 

Stacja osłonowa zlokalizowana jest na specjalnie wygrodzonej i monitorowanej działce w odległości trzydziestu kilku metrów od brzegu Wisłoka w Zarzeczu. Stacja znajduje się na terenie poza zasięgiem ewentualnych wód powodziowych. Woda w systemie ciągłym pobierana jest ze środka nurtu rzeki, dostarczana do stacji i tam szczegółowo badana. Wyniki analiz on line na bieżąco i w czasie rzeczywistym przekazywane są do Zakładu Uzdatniania Wody w Zwięczycy. 

W ostatni czwartek teren stacji osłonowej odwiedził Marcin Deręgowski, wiceprezydent Rzeszowa. Interesował się procesem badania jakości wody i sposobami zabezpieczeń pracy Zakładu Uzdatniania Wody w Rzeszowie oraz planami rozwojowymi rzeszowskiej spółki wodociągowo-kanalizacyjnej. 

Stawiamy najwyższy nacisk na bezpieczeństwo dostaw wody dla naszych odbiorców. Szczególnie w dzisiejszych czasach. Stąd między innymi nasza decyzja o gruntownej modernizacji stacji osłonowej w Zarzeczu. Stacja zapewnia nam pełny przegląd stanu fizycznego, chemicznego i biologicznego wody z Wisłoka. Wyniki analiz przeprowadzanych przez aparaturę pomiarową dają nam możliwość reakcji na potencjalne skażenia czy inne zagrożenia dla bezpieczeństwa procesów uzdatnia. Lokalizacja stacji w odległości około ośmiu kilometrów od ZUW daje nam między dwie a trzy godziny czasu na reakcję  w zależności od szybkości nurtu Wisłoka. Ten czas pozwala na przygotowanie zakładu uzdatniania na przyjęcie skażonej wody, ściągnięcie służb i zabezpieczenie czy w skrajnych przypadkach zamknięcie zakładu – tłumaczył Marcin Lewandowski, prezes zarządu MPWiK w Rzeszowie.

Pierwszym punktem kontroli jest tzw. biomonitoring sprawowany przez żywe małże, które znajdują się w wodzie płynącej z rzeki do stacji osłonowej. Kiedy parametry wody wykraczają poza bezpieczne granice małże się zamykają, a system monitorujący przesyła sygnał do ZUW. – To pierwszy komunikat o nieprawidłowościach i sygnał do działania – mówi Kazimierz Przerwanek, kierownik Zakładu Uzdatniania Wody MPWiK.

Stacja osłonowa bada m. in. mętność pobieranej rzeki wody, zawartość potasu, poziom jonów amonowych, przewodniość elektryczną, absorbcję promieni UV czy odczyn. Woda pobierana jest w środku nurtu rzeki przekazywana do stacji i po zbadaniu wraca do koryta Wisłoka. Modernizacja objęła wszystkie elementy stacji. Zmodernizowano studnię pobierająca wodę z rzeki, rurociąg dostarczający surowiec do badania oraz całą aparaturę stacji, jej budynek i otoczenie.

Rzeszowski MPWiK na wypadek sytuacji awaryjnych posiada na terenie swojego działania 19 zbiorników wody pitnej. Mieści się w nich blisko 54 tysiące metrów sześciennych wody, która na wypadek konieczności wstrzymania pracy Zakładu Uzdatniania Wody wystarczy na zaspokojenie potrzeb miasta przez około dwie doby.

Dodaj komentarz