Aktualności

Wizyta studyjna Konferencji Przewodniczących Europejskiego Komitetu Regionów w Rzeszowie

Elisa Ferreira, Europejska Komisarz ds. Spójności i Reform,  zapowiedziała w środę w Rzeszowie wprowadzenie długofalowych rozwiązań, dzięki którym Polska będzie mogła otrzymać dodatkowe środki na pomoc i opiekę nad uchodźcami z ogarniętej wojną Ukrainy.

Wyrażam ogromny szacunek dla całej Europy za pomoc Ukraińcom w tym tragicznym czasie. Ale szczególny szacunek dla Polski – pierwszego przystanku i pierwszej pomocy dla uchodźców – mówiła podczas spotkania w Rzeszowie komisarz Ferreira. W spotkaniu brali udział również Apostolos Tzitzikostas, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów, Younous Omarjee, Przewodniczący  Komisji REGI Parlamentu Europejskiego,  Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska, Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w MFiPR  i gospodarze: prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek i Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław  Ortyl.

Gościem specjalnym była Tetiana Yehorova-Lutsenko, przewodnicząca rady obwodu charkowskiego.  – Chciałabym podziękować za to, że Ukraina dostała maksymalne wsparcie od Polski i Polaków. Wojna w Ukrainie nie dotyczy tylko naszego kraju i ukraińskiego narodu, ale całego świata. Nikt nie wyobrażał sobie, że w XXI wieku może wydarzyć się coś tak strasznego. Dziś jestem tu nie tylko jako przewodnicząca obwodu charkowskiego ale także jako matka dwójki dzieci, z którymi dwa dni spędziłam w piwnicy, w czasie ostrzału rakietowego. I to nie był film – horror ale realne działania wojenne – mówiła Tetiana Yehorova-Lutsenko.

O potrzebie wsparcia samorządów mówił prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. – Życie samorządowców w tym czasie zmieniło się diametralne. Musieliśmy zaprosić nasze społeczności do tego wielkiego procesu opieki nad uchodźcami, trochę zostawić nasze codzienne samorządowe sprawy, by przez 24 godziny, przez siedem dni w tygodniu, opiekować się tymi, którzy przed wojną uciekają. Nasz wysiłek jest bezprecedensowy. Bo to nie są codzienne obrazki, że na punktach pomocowych w Rzeszowie, Przemyślu, Ustrzykach Dolnych urzędnicy, w trybie trzyzmianowym, pracują przez całą dobę. Rękami urzędników, NGO’sów, mieszkańców  i ludzi dobrej woli przeładowaliśmy także tysiące ton pomocy, która została skierowana na Ukrainę. Nasz wysiłek jest ogromny, ale potrzebujemy też wsparcia, pomocy. Teraz przychodzi moment, w którym uchodźcami będziemy opiekowali się na stałe. W Rzeszowie wydaliśmy już uchodźcom z Ukrainy 6 tys. numerów PESEL. Ale spodziewamy się, że wydamy ich nawet 20 tys. A to oznacza, że przybędzie nam 10 proc. mieszkańców. Do naszych szkół zapisaliśmy tysiąc dzieci. To oznacza, że będziemy potrzebować nowych szkół i przedszkoli. Potrzebne będą także mieszkania. Przed nami ogromny wysiłek. Jesteśmy gotowi go ponieść ale będziemy wdzięczni za każdą pomoc – powiedział Konrad Fijołek.

Aleksandra Dulkiewicz -prezydent Gdańska apelowała o przygotowanie specjalnego pakietu pomocy dla Ukrainy.  – Należy pamiętać, że wydarzenia na Ukrainie to nie tylko agresja rosyjska na ten kraj, ale tak naprawdę na całą Europę. Jest konieczne, abyśmy na kolejnej sesji plenarnej Komitetu Regionów omówili sprawę Ukrainy, i aby został stworzony rodzaj Planu Marshalla dla tego kraju – powiedziała prezydent Gdańska.

Komisarz Ferreira, zapowiedziała stworzenie mechanizmu finansowego, aby dla każdego uchodźcy była przeznaczona konkretna kwota tygodniowo na zabezpieczenie różnych potrzeb, niezależnie od miejsca w Europie, w którym dana osoba przebywa.  – W grę wchodzi przyznanie Polsce 559 mln euro na ten cel. Tworzymy także system wypłat środków, które będą rozdzielane lokalnie – mówiła Ferreira.

Po konferencji, delegacja z Unii Europejskiej wraz z przedstawicielami mediów przejechali autobusem MPK do miejsc w których codziennie od wybuchu wojny na Ukrainie, świadczona jest pomoc dla uchodźców. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek przedstawił jak działają miejskie punkty pomocy uchodźcom na dworcu PKP Rzeszów Główny i w tymczasowym miejscu schronienia w budynku Full Marketu. Jak wygląda codzienna pomoc miasta, mieszkańców, wolontariuszy i NGO’sów.